Woda toaletowa Issey Miyake Pleats Please

Kochani dziś zapraszam na post o wodzie toaletowej Issey Miyake Pleats Please.







PRZYDATNE INFORMACJE

- dostępność: drogerie kosmetyczne, internet
- cena: 150-180 zł / 50 ml

OPIS PRODUCENTA

Niecodzienny wygląd flakonu podkreśla oryginalność zapachu. Nieregularny kształt szkła i interesujące zamknięcie świadczą o nowatorskim i nowoczesnym stylu, choć są ponadczasowym egzemplarzem. Pleats Please genialnego projektanta mody Issey Miyake to zapach warty uwagi. Przypadnie do gustu przede wszystkim wyrafinowanym kobietom, które mają wyszukany gust i cechują się dbałością o szczegóły. Serce zapachu jest symbolem kobiecości. Skrywają się w nim akordy piwonii i aromatycznego groszku, a także molekuła Indol, która zapewnia świeżość i witalność. Podstawę tworzą intensywne akordy paczuli, suchego drzewa cedrowego, słodkiej wanilii i białego piżma. Woda toaletowa Pleats Please ma wyjątkowo dobrą trwałość.



SKŁAD

Linia damska: woda toaletowa

Nuty głowy: piwonia
Nuty serca: nuty kwiatowe
Baza: paczuli, cedr, wanilia


MOJA OPINIA 

Perfumy otrzymałam w prezencie i powiem Wam szczerze, że zapach jak dla mnie jest zbyt intensywny. Osobiście preferuję bardziej delikatne i świeże kompozycje zapachowe. Ten jest całkowicie inny niż moje dotychczasowe perfumy.  Najpierw musiałam się do niego przekonać. Na początku przez kilka dni tylko je wąchałam, aż przyszedł czas by je użyć. W perfumach z jednej strony  wyczuwalny jest zapach kwiatowy zwłaszcza piwonie, z drugiej czuć dość mocno wanilie. Po dłuższym stosowaniu nadal uważam, że zapach jest zbyt mocny i intensywny. Używam tylko kilka kropli i tak jest za bardzo wyczuwalny na ciele. O gustach się nie dyskutuje. Polecam najpierw przetestować zapach w drogerii, bo jest naprawdę specyficzny.  



 


ZALETY

- ładny estetyczny flakonik
- utrzymują się długo na skórze (8-9 godzin)
- wydajny 
- cena

WADY

- po prostu preferuj trochę inne zapachy


Dziewczyny znacie ten zapach, jaka jest Wasza opinia?

******

You May Also Like

3 komentarze

  1. Mm, wanilia w bazie, chyba bym polubiła. Muszę kiedyś je znaleźć i chociaż powąchać. Duży plus za taką trwałość.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo podoba mi się flakon tych perfum. Sama nie wiem czy bym się na nie skusiła. Wolę owocowe, dość słodkie zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. flakon taki fikuśny :-) nie lubię zapachu wanilii :-(

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do obserwowania, komentowania i pozostawienia swojej opinii. Wszystkie spostrzeżenia są zawsze mile widziane. Kochani systematycznie staram się odwiedzać Wasze blogi.

Sponsor

Freebies

.