KWIAT POMARAŃCZY CZYLI ŻEL POD PRYSZNC LE PETIT MARSEILLAIS
Moje drogie dziś przyszła pora na
żel pod prysznic kwiat pomarańczy z Le Petit Marseillais, który otrzymałam w
ramach akcji testowania, szczegółowy post TUTAJ.
- dostępność: internet, drogerie
kosmetyczne (Rossmann)
- cena: ok 9 zł / 250 ml
OPIS PRODUCENTA
SKŁADNIKI
MOJA OCENA
Zacznę od tego, że po spektakularnych reklamach w TV i
akcjach promocyjnych w drogeriach oczekiwałam o wiele więcej od tego żelu.
Żel umieszczony jest w dość prostej białej butelce, niczym niewyróżniającej się na tle konkurencji. Konsystencja jest mocno lejąca, nawet dla mnie a używam wszystkie żele z gąbką do mycia. Przez co żel jest nie wydajny i wystarczył mi na ok 2 tygodnie. W kontakcie z wodą tworzy delikatną pianę. Hmmm a teraz zapach, który również nie zachwyca jest bardzo delikatny i mało intensywny. Wyczułam w nim przede wszystkim wanilię. Myślałam, że po zastosowaniu poczuję zapach Prowansji, a tu nic. A teraz trochę zalet, żel bardzo dobrze oczyszcza i odświeża. Dodatkowo nie podrażnia i nie wysusza skóry. Nie ma efektu ściągania skóry po umyciu. Cena również jest zachęcająca, bo teraz często możemy spotkać go w promocji. Po prostu zaliczam go do średniaków i tyle.
Żel umieszczony jest w dość prostej białej butelce, niczym niewyróżniającej się na tle konkurencji. Konsystencja jest mocno lejąca, nawet dla mnie a używam wszystkie żele z gąbką do mycia. Przez co żel jest nie wydajny i wystarczył mi na ok 2 tygodnie. W kontakcie z wodą tworzy delikatną pianę. Hmmm a teraz zapach, który również nie zachwyca jest bardzo delikatny i mało intensywny. Wyczułam w nim przede wszystkim wanilię. Myślałam, że po zastosowaniu poczuję zapach Prowansji, a tu nic. A teraz trochę zalet, żel bardzo dobrze oczyszcza i odświeża. Dodatkowo nie podrażnia i nie wysusza skóry. Nie ma efektu ściągania skóry po umyciu. Cena również jest zachęcająca, bo teraz często możemy spotkać go w promocji. Po prostu zaliczam go do średniaków i tyle.
Niedługo zapraszam na recenzję
balsamu Le Petit Marseillais, który również znajdował się w paczce
Ambasadorskiej.
ZALETY
- cena
- nie podrażnia i nie wysusza skóry
- żel dobrze myje i oczyszcza skórę
- ma neutralne pH dla skóry
WADY
- nie jest wydajny
- konsystencja zbyt lejąca
- zapach który mnie nie urzekł i nie
utrzymuje się długo na ciele
PODSUMOWUJĄC MOJA OCENA 3 / 5
Dziewczyny a jak ten żel sprawdził
się u Was? Co sądzicie?
******
21 komentarze
Średniaczek... Ja jeszcze żeli z tej firmy nie miałam. Jeszcze :D
OdpowiedzUsuńwłaśnie czytam,że nie zachwyca a te 9 zł to dość dużo jak na średniaka ;)
OdpowiedzUsuńCena 9 zł to cena normalna półkowa, ale teraz można dostać go w promocji i małe opakowanie kosztuje ok 6 zł.
UsuńNie miałam jeszcze tych żeli ;)
OdpowiedzUsuńmam taką samą opinię, takie ochy i achy, tysiące reklam, a tu taki średniak:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zgadzam się z Tobą.
UsuńMnie sie bardzo podoba zapach aczkwiek po reklamach spodziewałam sie lepszego składu
OdpowiedzUsuńJak dla mnie taki średniaczek,balsam lepiej mi się podoba:))
OdpowiedzUsuńRenia u mnie również balsam sprawdził się lepiej. Niedługo recenzja.
UsuńMam podobne zdanie o nim, tylko, że ja w zapachu wyczuwałam zapach szarego mydła, czego nie lubię w kosmetykach :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to bardzo przyjemny żel,podoba mi się,że zapach utrzymuje się na skórze.Mleczko mi mniej podpasowało ;/
OdpowiedzUsuńOoo a u mnie odwrotnie. Żel średniak, a mleczko zdecydowanie lepsze.
UsuńMnie on w ogole nie zachwycił...
OdpowiedzUsuńJa go jeszcze nie miałam, ale wąchałam w drogerii i jakoś mnie nie skusił.
OdpowiedzUsuńDla porównania muszę wypróbować inne zapachy.
UsuńKontrastowe opinie na blogach coraz bardziej mnie zniechęcają do produktów z tej firmy ;(
OdpowiedzUsuńJeden produkt a różne opinie ciężko trafić w gusta. Fajnie, że możemy podzielić się opinią na blogach.
UsuńMi zapach przypadł do gustu, a fakt że nie pachnie po użyciu dla mnie to nawet plus ;) Dzięki czemu nie kłóci się z perfumami :)
OdpowiedzUsuńAkurat u mnie też pojawiła się jego recenzja ;)
mnie się akurat podobał ten żel i jego zapach :)))
OdpowiedzUsuńprzez reklamę oczekiwało się nie wiadomo czego, a wyszło jak wyszło...
OdpowiedzUsuńjakbyś miała ochotę wypróbować nowy zapach zapraszam na swój mini konkursik :)
http://www.tosiowamama.pl/2014/08/konkurs.html
Musi pięknie pachnieć :) szkoda, że zapach nie utrzymuje się zbyt długi... pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwowania, komentowania i pozostawienia swojej opinii. Wszystkie spostrzeżenia są zawsze mile widziane. Kochani systematycznie staram się odwiedzać Wasze blogi.