PIERWSZE SPOTKANIE Z YANKEE CANDLE - CHERRY VANILLA
Moje miłe od dziś rozpoczynam
przygodę z woskami Yankee Candle. Jak na razie kupiłam dwie tarty, ale już wiem
ze będą kolejne.
PRZYDATNE INFORMACJE
- dostępność: stoiska Yankee,
Internet
- cena: 7 zł
OD PRODUCENTA O ZAPACHU
- cena: 7 zł
OD PRODUCENTA O ZAPACHU
Cherry Vanilla to zapach, który już w dniu swojej premiery okrzyknięto mianem kultowego! Kompozycja od Yankee Candle wchodzi w skład linii Simple Home i – jak sama nazwa wskazuje – doskonale sprawdza się w roli niezwykle skutecznego i prostego w użyciu kreatora przyjemnej, relaksującej, naprawdę domowej atmosfery. Wosk Cherry Vanilla to czerwone ciasteczko przypominające swoim aromatem domowe wypieki. Wiśnia i wanilia tańczą zgodnym rytmem i idealnie ze sobą współgrają tworzą zestawienie smakowite jak jesienny, owocowy i uwodzący podniebienie placek z owocami.
MOJA OPINIA
Niedawno pokazywałam Wam mój kominek
do wosków. Nie jest to oryginalny kominek Yankee, tylko zwykły kupiony w
kwiaciarni. Powiem szczerze, że nie chciałam na początku inwestować zbyt dużych
pieniędzy ponieważ sama nie wiedziałam czy będę zadowolona z tych zapachów. Na
zapachy Yankee skusiła mnie blogosfera i recenzje dziewczyn. Podczas zakupów na
stoisku Yankee wybrałam dwa zapachy, ale już poinformowałam Panią ze będę
częstym klientem..hehe.
Pierwszy zapach, który mnie urzekł i
zafascynował to Cherry vanilla. Jest to owocowy zapach soczystych wiśni, z nutą
słodkiej wanilii. Do złudzenia przypominający mleczny jogurt z owocami. Jak dla
mnie jest to fajne połączenie zapachów, które unosi się w całym pomieszczeniu.
Jest to zapach bardzo przyjemny, na pewno nienachalny i drażniący. Lubię
owocowe zapachy, dlatego ta kompozycja zapachowa bardzo przypadła mi do gustu.
Podsumowując zakochałam się w tych
małych pięknie pachnących cudach. Na pewno będzie to miłości długotrwała, bo
oferta Yankee jest szeroka i jest w czym wybierać. A ja już niedługo biorę się
za drugi zakupiony zapach i oczywiście pojawi się krótka notka o tym zapachu.
Dziewczyny a Wy co uważacie o
Yankee? Macie swoje ulubione zapachy?
******
18 komentarze
Nie miałam jeszcze okazji mieć tych wosków (aż dziw ;D) na razie delektuję się zwykłymi pachnącymi olejkami z "Pachnącej Szafy" :) Ale jestem również bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńA ja nie miałam jeszcze do czynienia z Pachnącą Szafą ani ich asortymentem. Muszę tam zerknąć i zobaczyć co mają ciekawego.
Usuńnie mam ulubionego zapachu,bo wiele ich nie miałam :(
OdpowiedzUsuńPiękny kominek! Moje ulubione to Soft blanket i Fluffy towels. No i jeszcze White gardenia. A niedługo trzeba będzie się zaopatrzyć w jakieś bardziej świąteczno-klimatyczne zapachy :)
OdpowiedzUsuńPrzy kojonych zakupach muszę powąchać Twoje ulubione zapachy. Też chciałam świąteczny zapach, wąchałam cynamon i jakoś nie spodobał mi się.
UsuńMama od dawna ochotę na ten wosk, kiedyś muszę go zakupić :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPolecam, fajna sprawa.
UsuńMoje ulubione to własnie owocowe ;) jeśli ten Ci się spodobał polecam Black Cherry w wosku ;) cudo...
OdpowiedzUsuńKominek uroczy ;) muszę kupić nowy bo mam jakiś stary.
Też lubię zapachy owocowe, a black cherry spodobał mi się już wcześniej, więc na pewno go kupię.
UsuńMam na sprzedaż duży słój Black Cherry za 65zł + kw, ubytek minimalny ;) jakbyś chciała zdjęcia to napisz na makadabi@gmail.com
UsuńKominek śliczny <3
OdpowiedzUsuńJa obecnie mam olejek cherry vanilla i po prostu kocham ten zapach! Połączenia idealne :)
OdpowiedzUsuńNie marudź kominek bardzo ładny:) Mój ulubiony zapach to jak na razie Bahama Breeze
OdpowiedzUsuńHehe...dziękuje :*
UsuńNa pewno zapoznam się z tym zapachem.
piękny masz kominek moja droga!
OdpowiedzUsuńja obecnie mam zapach cytrusowy :)
Ja też dopiero poznaję YC. Piękny masz kominek:)
OdpowiedzUsuńTo życzę miłych chwil z YC, Daj znać jakie urzekły Cię zapachy .
UsuńMam jeden wosk YC, który dostałam w prezencie, a nawet nie mam jak go wypróbować, bo nie posiadam kominka. Chyba już wiem, jaki będzie mój świąteczny zakup. Mam ochotę szczególnie na te świąteczne zapachy, jakiś cynamon z jabłkiem... Mniamciu!
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwowania, komentowania i pozostawienia swojej opinii. Wszystkie spostrzeżenia są zawsze mile widziane. Kochani systematycznie staram się odwiedzać Wasze blogi.