PIERWSZE ZAKUPY W TYM ROKU // WSPÓŁPRACA
Dawno na blogu nie
było mojego ulubionego postu zakupowego. Pobuszowałam trochę po drogerii
Rossmann, Hebe a na koniec wpadłam do Biedronki. Kilka rzeczy udało mi się
kupić. A poza tym otrzymałam miłą niespodziankę od p. Grzegorza z biobeauty.pl
w postaci kilku kosmetyków.
WSPÓŁPRACA:
Jakiś czas temu otrzymałam od biobeauty.pl kosmetyki do testów. Już niedługo pojawi się szczegółowa recenzja.
Dziewczyny, a jak wyglądają Wasze zakupy w tym roku? Co uważacie o moich, znacie coś?
******
42 komentarze
Lubię ten płyn dwufazowy :) miłego testowania ;)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię tą oliwke w żelu, ale wersję nagietkową :)
OdpowiedzUsuńZnam tylko te ampułki.
OdpowiedzUsuńDość dużo tego :) Miłego testowania.
OdpowiedzUsuńKrem do rąk Alva jest świetny :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, ze u mnie również sprawdzi się.
UsuńCiekawe nowości :) Kosmetyki sweet secret ładnie pachną, na to szarlotkowe masełko sama mam ochotę :)
OdpowiedzUsuńNiech Ci wszystko dobrze służy :)
Te masło do ciała mam, ale czekoladowe :D
OdpowiedzUsuńDziś akurat tez kosmetyki do mnie przyszły <3 będzie testowanko!
O jej ale masz nowości!
OdpowiedzUsuńMiłego testowania życzę!
Hohoho :) ile nowości :))
OdpowiedzUsuńgratuluję współpracy :) ten żel pod oczy jest na mojej liście zakupowej :)
OdpowiedzUsuńMam tą odżywkę z żelu, jak dla mnie porażka ;/
OdpowiedzUsuńOliwkę* ;) nie wiem o czym ja myślałam xd
Usuń:)
UsuńSporo fajnych rzeczy:) I gratuluję współpracy:)
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości, Organix też mam -miłych testów :)
OdpowiedzUsuńTobie również życzę miłych testów:)
UsuńMiałam te ampułki, ale w wersji nawilżającej :) Krem z arniką używałam wieki temu, był ok :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego rollonu pod oczy :)
OdpowiedzUsuńOczywiście niedługo pojawi się recenzja na blogu. Zapraszam :*
UsuńTen szarlotkowy peeling uwielbiam głównie za zapach! U mnie zakupy styczniowe to głównie produkty które się pokończyły a używam ich zawsze, czyli: peeling do twarzy Soraya, żel pod prysznic Ziaja masło kakaowe i na bierząco maseczki do twarzy. Wielkim odkryciem dla mnie były szampony i odżywki Timotei Drogocenne olejki. Choć na rynku od dawna to ze względu na pozytywne opinie postanowiłam je przetestować.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą peeling pachnie cudownie. I rewelacyjnie sprawdza się w te zimowe dni.
UsuńA kosmetyki Timotei ostatnią są zapomniane przeze mnie. Daj koniecznie znać jak się sprawdzą.
Lubie te oliwki w żelu :)
OdpowiedzUsuńFajna współpraca :) ZAZDROSZCZĘ :)
OdpowiedzUsuńOliwka mnie zaciekawiła :) bardzo lubię tego typu kosmetyki do ciała - przyjrzę się jej bliżej ;).
OdpowiedzUsuńmaska do włosów może być ciekawa :)
OdpowiedzUsuńprzyjemnego testowania:)
OdpowiedzUsuńDziękuje :*
UsuńZnam ten żel pod oczy, z początku byłam z niego bardzo zadowolona, ale z czasem chciałam czegoś lepszego :D
OdpowiedzUsuńJa zrobiłam zakupy w Organique i jestem, jak zwykle, bardzo zadowolona;).
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze nie robiłam tam zakupów. To jest kolejny sklep, który muszę odwiedzić.
UsuńFajne nowe łupy ;) miłego używania i testowania.
OdpowiedzUsuńale fajne rzeczy gratuluje współpracy - czekam na recenzje:)
OdpowiedzUsuńKupiłabym to szarlotkowe masło do ciała. ;]
OdpowiedzUsuńMam masełko do ciała. Reszty produktów nie znam.
OdpowiedzUsuńUdanych testów ;)
Bardzo ciekawy blog, interesujący post. Niedawno sama wróciłam do pisania bloga. Najbardziej do tworzenia nowych postów mobilizuje mnie liczba odwiedzających i obserwujących. Zapraszam do obserwowania i komentowania. Buziaki :) http://obiektywniepozakadrem.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDziękuje, miło mi że zainteresował Cie mój blog.
UsuńMam te oliwke i cieżko sie ja wydobwywa z tej pozornie poręczniej tuby ;/
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam na duże rozdanie na mojego bloga!
miłego testowania ;) czekam na recenzje
OdpowiedzUsuńSzarlotkowe masło to mój hit :)
OdpowiedzUsuńPowoli staje się też moim :)
UsuńMiałam maskę do włosów Eveline, była ok, podobał mi się jej zapach :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwowania, komentowania i pozostawienia swojej opinii. Wszystkie spostrzeżenia są zawsze mile widziane. Kochani systematycznie staram się odwiedzać Wasze blogi.