Kochanie dziś zapraszam na recenzję
balsamu do ust odżywczo - regenerującego S.O.S z firmy Eveline Cosmetics.
OPIS PRODUCENTA
OPIS PRODUCENTA
- cena: ok 7-8 zł
- dostępność: TUTAJ
Dostępny jest w 3 wariantach
smakowych:
- o smaku wanilii
- o smaku wiśni
- o smaku truskawki
MOJA OPINIA
Zacznę od tego, ze uwielbiam
wszelkiego rodzaju balsamy i pomadki ochronne do ust. Zawsze mam jakaś przy
sobie niezależnie od poru roku. Od jakiegoś czasu stosuję balsam odżywczo
–regenerujący od Eveline i jak dotąd jestem usatysfakcjonowana.
Balsam umieszczony jest w
praktycznym i wykręcanym opakowaniu. Jest w formie sztyftu, dzięki czemu
aplikacja jest szybka i prosta. Smak i zapach jest nienachlany i nieuciążliwy.
Po zastosowaniu na ustach pozostaje prawie niewidoczna ochrona. Utrzymuje się
dość długo na ustach w odróżnieniu od innych produktów tego typu. Usta są
dobrze natłuszczone, nawilżone i miękkie. Na pochwałę zasługuje również filtr
20 SPF. Balsam chroni usta przed spierzchnięciem i jak najbardziej spełniła
swoje zadanie.
Kochani lubicie balsamy do ust w takiej formie? Co uważacie o balsamie Eveline?
***
19 komentarze
Bo Eveline ma bardzo dobre kosmetyki tylko że przez wiele osób niedocenione.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą.
UsuńNie miałam jeszcze tej pomadki ochronnej.
OdpowiedzUsuńChyba się na nią skuszę :)
OdpowiedzUsuńczytałam dobre opinie, ale muszę pokończyć swoje pomadki ochronne a to zajmie mi wieki :D
OdpowiedzUsuńHihihi powodzenia :)
UsuńTeż zawsze smaruję czymś usta - mam aktualnie masełko, wazelinę oraz pomadki, ale uważam, że właśnie forma sztyftu jest najlepsza (wygodna i higieniczna). Tej jednak jeszcze nie miałam...
OdpowiedzUsuńBardzo ale to bardzo ją lubię. Pisałam o niej dawno temu, bardzo fajny tani kosmetyk.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy mi by się spodobało :). Też bardzo lubię tego typu produkty :D. Od jakiegoś czasu króluje u mnie eos, nie wiem czy coś go przebije :P
OdpowiedzUsuńNa Eos mam chrapkę i na pewno niedługo zawita u mnie:)
UsuńCiekawy balsam, mam bardzo podobny, który kupiłam w aptece z firmy "Blistex - Medplus". Od jakiegoś czasu jest moim ulubieńcem, nie licząć wazeliny kosmetycznej z Biedronki :]
OdpowiedzUsuńZapraszam: http://wikis-life.blogspot.com/
Oooo "Blistex - Medplus" jeszcze nigdy z czymś takim nie spotkałam się.
UsuńWiele pozytywnego o nim słyszałam :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę!
OdpowiedzUsuńVery nice! kiss
OdpowiedzUsuńVery nice! kiss
OdpowiedzUsuńThx :) Kissss.
UsuńVery nice! kiss
OdpowiedzUsuńFajnie że ma filtr !;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwowania, komentowania i pozostawienia swojej opinii. Wszystkie spostrzeżenia są zawsze mile widziane. Kochani systematycznie staram się odwiedzać Wasze blogi.