Moi mili dziś zapraszam Was na recenzję suchego szamponu Batiste o zapachu Oriental.
- dostępność: drogerie kosmetyczne, internet
- cena: ok 16 zł / 200 ml
OPIS PRODUCENTA
Suchy szampon Batiste natychmiast
odświeża włosy bez użycia wody, absorbując sebum i zanieczyszczenia oraz
sprawia, że włosy są puszyste, jedwabiście miękkie i uniesione u
nasady.
ORIENTAL - posiada świeży, egzotyczny zapach. Łączy w
sobie nuty soczystego jabłka, owoców leśnych, winogron, cytrusów,
jaśminu, lilii oraz irysów. Po pewnym czasie "przechodzi" łagodnie w
nuty sandałowca, cedru i kokosa.
MOJA OPINIA
Moi stali czytelnicy dobrze wiedzą, że jestem wielką zwolenniczką suchych szamponów Batiste dla brunetek. Do tej pory była to moja ulubiona wersja (pisałam o tym TUTAJ, ale niedawno co się z nim stało). A mianowicie szampon zaczął strasznie brudzić ciało, twarz i włosy. Wcześniej nie występował taki problem, a teraz po aplikacji moje czoło i ręce są po prostu czarne. Porównałam skład i niby jest taki sam, lecz kosmetyk strasznie różni się od poprzednich opakowań. Te skutki uboczne strasznie mi przeszkadzają dlatego postanowiłam przetestować inne wersję i wybór padł na Batiste Oriental.
Wariant Oriental przeznaczony jest do wszystkich rodzajów włosów. Opakowanie i szata graficzna jest bardzo zbliżone do wersji dla brunetek. Ta wersja wyróżnia się przede wszystkim pięknym i nie uciążliwym zapachem. Aplikacja trwa kilka sekund, a włosy wyglądają czysto i schludnie. Szampon absorbuje nadmiar sebum i jednocześnie zwiększa objętość fryzury. Należy zwrócić uwagę, że od razu po aplikacji widać biały nalot, ale po wmasowaniu i wyczesaniu jest niewidoczny. Włosy nie są sklejone i wyglądają naturalnie i świeżo.
Mimo, że trochę zawiodłam się na wersji dla brunetek to nadal uważam, że suche szampony Batiste są bez wątpienia najlepszymi kosmetykami z tej kategorii.
ZALETY
- ekspresowe działanie
- zapach
- wydajny
- przywraca świeżość włosom
- od niedawna dostępne w drogerii Rossmann
- od niedawna dostępne w drogerii Rossmann
WADY
- po aplikacji widać biały nalot, ale po rozczesaniu znika
PODSUMOWUJĄC MOJA OCENA 4,5 /5
Kochani co uważacie o suchych szampon Batiste? Mieliście już wersję Oriental?
******
41 komentarze
To jest moja ulubiona wersja! :))))))
OdpowiedzUsuńja mam tropical i niezbyt odpowiada mi zapach.. muszę szukać dalej :D
OdpowiedzUsuńZ tej firmy miałam wersję Fresh i byłam zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńNie używam suchych szamponów, znam swoje lenistwo i wiem, że nawet jakbym miała czas, a nie chcialoby mi się myć wlosow, to i tak bym użyła :< A słyszalam, że zbyt często nie wpływają zbyt dobrze na skórę głowy
OdpowiedzUsuńWedług mnie w wyjątkowych sytuacjach suchy szampon jest niezastąpiony..
UsuńMiałam kiedyś i właśnie też miałam problem z tym białym nalotem. Ale ogólnie świetny produkt :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego suchego szamponu Batiste, ale bardzo polecam ten z Toni&Guy i Dove:).
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie przetestować Twoje propozycje.
UsuńBardzo lubię i polecam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie http://forliveop.blogspot.com/2015/08/rozdanie.html
Jeszcze nie miałam żadnego szamponu Batiste :)
OdpowiedzUsuńMuszę kupić :) Zapachy mają cudowne :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tej wersji! Jak skończę Tropical to polują na Oriental ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Batiste, ale tego jeszcze nie miałam :D
OdpowiedzUsuńOd niedawna takze uzywam Batiste i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam szampony, tej wersji nie miałam, ale polecam różowa :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością skuszę się na tę wersję szamponu.
UsuńZapach z opisu brzmi fajnie, nuty zapachowe chyba by mi się spodobały. Teraz mam wersje floral i odpowiada mi, ale to nie jest jeszcze to co chciałam więc chętnie sięgnę kolejnym razem po oriental.
OdpowiedzUsuńdużo słyszałam o tym produkcji musze go w końcu kupić :)
OdpowiedzUsuńhttp://nikoladrozdzi.blogspot.com/
Mnie po tym szamponie swędzi głowa.
OdpowiedzUsuńmnie tez:)
UsuńU mnie na szczęście nie występują takie skutki uboczne.
UsuńTej wersji zapachowej nie miałam,ale lubię tropical;)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że wersja dla brunetek brudzi, dobrze wiedzieć, że lepiej skusić się na inną.
OdpowiedzUsuńja je lubię, ale uzywam tak rzadko, że mam jedno opakowanie już od jakichś 2óch lat haha dobrze, że działa dalej :D
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze okazji wypróbować Batiste, a już tyle czas ten produkt jest na rynku:)
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze,ale chyba czas to zmienić:)
OdpowiedzUsuńWstyd przyznać, ale jeszcze nie próbowałam ;/
OdpowiedzUsuńMoja droga wszystko przed Tobą.
UsuńJak tylko zużyję egzotyczny, z ciekawości kupię ten ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze bzy na zdjęciu widać <3 wszyscy je tak chwalą! Muszę z nich kiedyś skorzystać ! :D
OdpowiedzUsuńI like your blog!
OdpowiedzUsuńWould you like to follow each other?
Let me know at my page:)
xoxo
http://nastyadeutsch.blogspot.ru/
Tej wersji jeszcze nie miałam, ale chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie uzywałam suchego szamponu...
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie używałam szamponów Batiste ale jak na razie jestem w trakcie testowania Aussie :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak sprawdza się Aussie.
UsuńPiękne zdjęcia :) Już same buteleczki kuszą. Miałam już kilka tych suchych szamponów i sprawdzały się dobrze (y)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie : http://pannael.blogspot.com/
Bardzo mi miło, że podobają Ci się moje zdjęcia :).Rzeczywiście już same opakowanie zachęca do zakupu.
Usuńświetny blog!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://kowalskakinga.blogspot.com :)
Dziękuję :*
UsuńMiałam wersję wiśniową i była całkiem ok :) W awaryjnych sytuacjach używam suchego szamponu z Isany jest całkiem dobry :)
OdpowiedzUsuńSuchy szampon z Isany mi nie służy, bo po zastosowaniu zostawia dziwny osad na włosach.
UsuńZapraszam do obserwowania, komentowania i pozostawienia swojej opinii. Wszystkie spostrzeżenia są zawsze mile widziane. Kochani systematycznie staram się odwiedzać Wasze blogi.